By wyzdrowieć...
Jak powstaje perła? Pojawia się coś zagrażającego dla małży. Małża tworzy otoczki dookoła tej intruzywnej części - to może być drobinka piasku albo nawet mała rybka. W miejscu, gdzie utkwi ciało obce, powstaje dołek, który stopniowo się pogłębia, a następnie zasklepia wokół intruza, tworząc strukturę zwaną woreczkiem perłotwórczym. Otoczki wokół intruzywnej części. I tak powstanie perła. Wzrost posttraumatyczny. Możemy obudować ciało obce dobrymi doświadczeniami. Swoimi zasobami? Wsparciem innych ludzi?
Tą opowieść usłyszałam w jednym z odcinków podcastu K3 o dobrym życiu Dariusza Bugalskiego.
Porównanie doświadczeń traumatycznych do perły.
Jak powstaje perła? Pojawia się coś zagrażającego dla małży. Małża tworzy otoczki dookoła tej intruzywnej części - to może być drobinka piasku albo nawet mała rybka. W miejscu, gdzie utkwi ciało obce, powstaje dołek, który stopniowo się pogłębia, a następnie zasklepia wokół intruza, tworząc strukturę zwaną woreczkiem perłotwórczym. Otoczki wokół intruzywnej części. I tak powstanie perła. Wzrost posttraumatyczny. Możemy obudować ciało obce dobrymi doświadczeniami. Swoimi zasobami? Wsparciem innych ludzi?
Bardzo to czuję. Piszę o tym ze środka.
Do Silnej pakuję tomik rupi kaur. Za niedługo będę go czytać kobietom na pomoście nad jeziorem Chłop.
I jeszcze
by wyzdrowieć
musisz
dotrzeć do korzenia
rany
I wycałować ją aż po czubek (rupi kaur)
Porównanie doświadczeń traumatycznych do perły.
Jak powstaje perła? Pojawia się coś zagrażającego dla małży. Małża tworzy otoczki dookoła tej intruzywnej części - to może być drobinka piasku albo nawet mała rybka. W miejscu, gdzie utkwi ciało obce, powstaje dołek, który stopniowo się pogłębia, a następnie zasklepia wokół intruza, tworząc strukturę zwaną woreczkiem perłotwórczym. Otoczki wokół intruzywnej części. I tak powstanie perła. Wzrost posttraumatyczny. Możemy obudować ciało obce dobrymi doświadczeniami. Swoimi zasobami? Wsparciem innych ludzi?
Bardzo to czuję. Piszę o tym ze środka.
Do Silnej pakuję tomik rupi kaur. Za niedługo będę go czytać kobietom na pomoście nad jeziorem Chłop.
I jeszcze
by wyzdrowieć
musisz
dotrzeć do korzenia
rany
I wycałować ją aż po czubek (rupi kaur)