Czy tak to się właśnie zaczyna?

Ale póki co trwa lato i kończy się pełen różnorodności weekend we Wrocławiu.
W tym roku obrodziły czereśnie a jabłoń w ogródku przy kamienicy ugina się pod owocami.
Przez Polskę przetaczają się nastroje się antyimigranckie oraz zostaje zlikwidowane Ministerstwo ds Równości (być może równość już nam nie jest potrzebna albo są ważniejsze sprawy…)
Film Moi synowie” (2024) reż. Delphine i Muriel Coulin opowiada o ojcu, który samotnie wychowuje dwóch synów. Louis wyjeżdża na studia, a Fus, zafascynowany przemocą, wchodzi w kręgi skrajnie prawicowe, co prowadzi do konfliktu z ojcem. Napięcie rośnie…
Francja.Polska. Niemcy. USA …
Napięcie rośnie.
My kontra oni.
Rozłam.
Rozpad.
Przypomniała mi się piosenka z filmu Kabaret z Lizą Minelli.
Tomorrow Belongs to Me.
Śliczny blond chłopiec zaczyna śpiewać piosenkę, potem dołączają inni a wszystko kończy się faszystowskim pozdrowieniem. (Utwór został napisany i skomponowany przez dwóch żydowskich muzyków – Johna Kandera i Freda Ebba – w ramach otwarcie antyfaszystowskiego dzieła; nacjonalistyczny charakter utworu stanowi ostrzeżenie dla bohaterów musicalu przed rozwojem nazizmu.)
Czy tak to się właśnie zaczyna?
Ale póki co trwa lato i kończy się pełen różnorodności weekend we Wrocławiu.
Przez Polskę przetaczają się nastroje się antyimigranckie oraz zostaje zlikwidowane Ministerstwo ds Równości (być może równość już nam nie jest potrzebna albo są ważniejsze sprawy…)
Film Moi synowie” (2024) reż. Delphine i Muriel Coulin opowiada o ojcu, który samotnie wychowuje dwóch synów. Louis wyjeżdża na studia, a Fus, zafascynowany przemocą, wchodzi w kręgi skrajnie prawicowe, co prowadzi do konfliktu z ojcem. Napięcie rośnie…
Francja.Polska. Niemcy. USA …
Napięcie rośnie.
My kontra oni.
Rozłam.
Rozpad.
Przypomniała mi się piosenka z filmu Kabaret z Lizą Minelli.
Tomorrow Belongs to Me.
Śliczny blond chłopiec zaczyna śpiewać piosenkę, potem dołączają inni a wszystko kończy się faszystowskim pozdrowieniem. (Utwór został napisany i skomponowany przez dwóch żydowskich muzyków – Johna Kandera i Freda Ebba – w ramach otwarcie antyfaszystowskiego dzieła; nacjonalistyczny charakter utworu stanowi ostrzeżenie dla bohaterów musicalu przed rozwojem nazizmu.)
Czy tak to się właśnie zaczyna?
Ale póki co trwa lato i kończy się pełen różnorodności weekend we Wrocławiu.