Nadzieja w mroku!
W sytuacjach kryzysowych wygrywają ci, którzy nie poddają się pesymizmowi, którzy są w stanie dopuścić stratę, ale jednocześnie skupiają się na tym, na co mają wpływ.
Drogie kobiety,
,,Nadzieja to przekonanie, że to co robimy, ma znaczenie, nawet jeśli nie sposób z góry przewidzieć, jakiego i kiedy znaczenia nabierze, na kogo i na co może wpłynąć." Moja ulubiona Rebecca Solnit i jej Nadzieja w mroku.
Wiele z nas kobiet pracuje w tak zwanej ,,miękkiej strefie usług".
Joginki (właścicielki szkół jogi ale też te żyjące głównie z warsztatów i wyjazdów - to o mnie).
Pisarki na umowie zlecenie.
Właścicielki małych salonów kosmetycznych.
Fotografki.
Nauczycieli języków obcych żyjących z korepetycji i różnych kursów.
Właścicielki mini kawiarni.
Kwiaciarki.
Animatorki i kobiety kultury.
Artystki ale nie te ze szczytów i obleganych ścianek.
Aktorki bez umowy o pracę.
Organizatorki różnego rodzaju eventów i prowadzące jednoosobowe działalności gospodarcze.
Właścicielki agroturystycznych gospodarstw pysznie gotujące.
Czasem są samodzielna. Czasem u boku z dzieckiem i z psem.
Oczywiście za częścią z nich stoją całkiem porządni i wspierający faceci.
Ale są też kobiety starsze i całkiem samotne.
(Znam dużo takich kobiet.)
Albo takie, które cały ten czas kwarantanny spędzą same w domu z dwójką małych dzieci.
To nie jest łatwe.
,,W sytuacjach kryzysowych wygrywają ci, którzy nie poddają się pesymizmowi, którzy są w stanie dopuścić stratę, ale jednocześnie skupiają się na tym, na co mają wpływ" – mówi psychoterapeutka Ewa Chalimoniuk specjalizująca się w pracy z osobami po stracie i z doświadczeniem traumy (bardzo polecam cały wywiad z nią! https://zwierciadlo.pl/psychologia/koronawirus-zmienil-swiat-czy-zmieni-rowniez-nas-rozmowa-z-psychoterapeutka-ewa-chalimoniuk)
To właśnie drobne aktywności i niepoddawanie się dają nadzieję w mroku! Dodałabym do tego bycie razem (w tym przypadku wirtualne).
(Tak, tak i będę polecać mądre książki do czytania😉)
Nadzieja w mroku!💪🏻
…
A. pisze do mnie:
,,Kasiu trzeba się zastanowić jakie my mamy zasoby.
Najlepsze rzeczy jakie zrobiłam powstały z niedostatku i z braku".
Świat jest dziś zamknięty.
Ważne jest jednak wsparcie. Bądźmy otwarte na siebie!
Bądźmy dla siebie dobre!
Pozdrawiam ciepło!
Fotka i dywanik Monika Burszczan
,,Nadzieja to przekonanie, że to co robimy, ma znaczenie, nawet jeśli nie sposób z góry przewidzieć, jakiego i kiedy znaczenia nabierze, na kogo i na co może wpłynąć." Moja ulubiona Rebecca Solnit i jej Nadzieja w mroku.
Wiele z nas kobiet pracuje w tak zwanej ,,miękkiej strefie usług".
Joginki (właścicielki szkół jogi ale też te żyjące głównie z warsztatów i wyjazdów - to o mnie).
Pisarki na umowie zlecenie.
Właścicielki małych salonów kosmetycznych.
Fotografki.
Nauczycieli języków obcych żyjących z korepetycji i różnych kursów.
Właścicielki mini kawiarni.
Kwiaciarki.
Animatorki i kobiety kultury.
Artystki ale nie te ze szczytów i obleganych ścianek.
Aktorki bez umowy o pracę.
Organizatorki różnego rodzaju eventów i prowadzące jednoosobowe działalności gospodarcze.
Właścicielki agroturystycznych gospodarstw pysznie gotujące.
Czasem są samodzielna. Czasem u boku z dzieckiem i z psem.
Oczywiście za częścią z nich stoją całkiem porządni i wspierający faceci.
Ale są też kobiety starsze i całkiem samotne.
(Znam dużo takich kobiet.)
Albo takie, które cały ten czas kwarantanny spędzą same w domu z dwójką małych dzieci.
To nie jest łatwe.
,,W sytuacjach kryzysowych wygrywają ci, którzy nie poddają się pesymizmowi, którzy są w stanie dopuścić stratę, ale jednocześnie skupiają się na tym, na co mają wpływ" – mówi psychoterapeutka Ewa Chalimoniuk specjalizująca się w pracy z osobami po stracie i z doświadczeniem traumy (bardzo polecam cały wywiad z nią! https://zwierciadlo.pl/psychologia/koronawirus-zmienil-swiat-czy-zmieni-rowniez-nas-rozmowa-z-psychoterapeutka-ewa-chalimoniuk)
To właśnie drobne aktywności i niepoddawanie się dają nadzieję w mroku! Dodałabym do tego bycie razem (w tym przypadku wirtualne).
(Tak, tak i będę polecać mądre książki do czytania😉)
Nadzieja w mroku!💪🏻
…
A. pisze do mnie:
,,Kasiu trzeba się zastanowić jakie my mamy zasoby.
Najlepsze rzeczy jakie zrobiłam powstały z niedostatku i z braku".
Świat jest dziś zamknięty.
Ważne jest jednak wsparcie. Bądźmy otwarte na siebie!
Bądźmy dla siebie dobre!
Pozdrawiam ciepło!
Fotka i dywanik Monika Burszczan